„Dar wigilijny dla głodujących sierot w Afryce – polonijne dzieci dla swoich rówieśników w Afryce”

Wzruszające piękno ludzkich serc!

Zorganizowanie imprezy charytatywnej przez  Wspólnotę Dobrego Samarytanina przy wsparciu Nowojorskiego Klubu Podróżnika i Przedszkola Skrzacik z Ozone Park.

„Dar wigilijny dla głodujących sierot w Afryce – polonijne dzieci dla swoich rówieśników w Afryce” w kościele św. Stanisława w Ozone Park przeszła nasze oczekiwania. Sala pod kościołem wypełniła się po brzegi. Wśród licznych gości był także mecenas Sławomir Plata, tegoroczny Generalny Marszałek Parady Pułaskiego.

Podziwialiśmy piękne i wzruszające występy młodych artystów z przedszkola Skrzacik w Ozone Park, zachwycające kolorami, tańcem i śpiewem występy zespołu folklorystycznego Wianek i chwytające za serce występy wspaniałej grupy muzycznej Gaudete. A wszystko muzycznie dopełniał profesjonalny i niezawodny zespół muzyczny The Masters.

Nie zabrakło pożywienia i napojów. Świąteczny stół zapachniał wigilijnymi potrawami z całej Polski. Potrawy nie tylko wigilijne przygotowali woluntariusze Wspólnoty Dobrego Samarytanina, Przedszkole Skrzacik, Polska Szkoła im św. Faustyny oraz wielu innych uczestników tej dobroczynnej imprezy. Przy tym stole miała miejsce zabawna sytuacja. Kiedy nasz kapelan zabierał się do poświęcenia opłatków zorientował się, że ich nie ma. Okazało się, że wcześniej zjadły je dzieci. Dzieci, które były głównymi bohaterami tej imprezy za nas wszystkich dopełniły zwyczaju dzielenia się opłatkiem. Oczywiście nie zabrakło także św. Mikołaja, od którego każde dziecko otrzymało paczkę.

W czasie trwania imprezy można było nabyć świąteczne rzeczy, z których dochód przeznaczony był na sierociniec w Tanzanii. Przez cały czas trwania imprezy przesuwały się na ekranie obrazy z Afryki i sierocińca w Tanzanii. Mieliśmy także kontakt przez Skype z Siostrą Rut z Tanzanii, która zmaga się teraz z malarią. Siostra pozdrowiła uczestników, podziękowała za hojne ofiary, jak też mówiła o swojej działalności.


Najbardziej wzruszającą sceną była zbiórka pieniędzy na głodujące sieroty w Afryce. Dzieci biorące udział w tej imprezie były świadome, że to wszystko robią dla swoich rówieśników w Afryce. Stąd też przebrane za aniołków z radością wyruszyły z puszkami na zbiórkę pieniędzy.
Po zakończeniu imprezy, komisyjnie przeliczyliśmy pieniądze i okazało się, że zebraliśmy ponad 6 tysięcy dolarów. Wśród tych ofiar były indywidualne czeki. 

Ks. Ryszard Koper wraz z koordynatorką Wspólnoty Dobrego Samarytanina, Małgorzatą Kaleta serdecznie dziękują woluntariuszom, sponsorom i uczestnikom tej imprezy. To dzięki Wam mogliśmy zorganizować tak wspaniała imprezę dobroczynną. To dzięki Waszemu wsparciu zbudowano już dwa skrzydła sierocińca na ponad 50m długości każde. Pieniądze z tej imprezy dobroczynnej będą przeznaczone na fundamenty pod trzecie skrzydło sierocińca. Do zbudowania zostało jeszcze jedno. Aż trudno uwierzyć, że wszystko zaczęło się kilka miesięcy temu. Jak widać ogromne serca ofiarodawców mogą czynić cuda.


Niech Bóg wynagrodzi szlachetność i hojność Waszych serc.